czwartek, 15 sierpnia 2013

Szaraczek od Paese

Hej :) dzisiejsza notka będzie poświęcona popielatemu lakierowi od Paese. Lakier dość niepozorny jednak prezentuje się na paznokciach bardo elegancko.

Buteleczkę lakieru otrzymałam dzięki Pannie Marchewce oraz Tamit24 z bloga Polskie Lakieromaniaczki w ramach akcji Lakierowe Boxy. 


PAESE 306


Informacja ze strony producenta:

"Formuła podwójnie kryjąca, szybkoschnąca i superbłyszcząca. Zapewnia łatwą aplikację i spójną konsystencję.
Nanocząsteczki ceramiczne przedłużają trwałość i stabilność koloru nawet po długim czasie noszenia."


Moja opinia:

Lakier na paznokciach wygląda bardzo elegancko, nie zwala z nóg jak Piasek nr 325 jednak efekt jest zadowalający.

Krycie: na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć jedną warstwę lakieru. 
Konsystencja: lakier jest bardzo rzadki, jednak nie zalewa skórek.  Nie smuży, nie bąbelkuje.
Pędzelek: długi, cienki. Podczas malowania dobrze rozkłada się na płytce. Dokładnie tak samo jak przy nr 325.
Aplikacja: nie ma się do czego przyczepić. Jest ok. 
Kolor: zimny popiel. Raczej nie odnajdziemy w nim ciepłych tonów. Moim zdaniem bardzo elegancki kolor. Bardziej jesieny niż na lato. 
Wysychanie: jedna warstwa schnie ok 5 minut, dwie 15.. Po jakiejś godzinie poszłam spać nie nakładając topu i trochę się rozczarowałam gdy rano zobaczyłam na pazurkach pościelowy wzorek. Top obowiązkowy!
Zmywanie: bez problemowe
Trwałość: aktualnie po lekkich modyfikacjach (o tym kiedy indziej) lakier mam na paznokciach 3ci dzień bez żadnych ubytków. Końcówki lekko przytarte.
Dostępność:strona producenta, można go dostać również na stoiskach PAESE
Pojemność: 9 ml
Cena: 15,90 zł



Wybaczcie lekko zalane skórki.. Totalnie tego nie zauważyłam :/


ps. fakt, że otrzymałam lakier do testów w żaden sposób nie wpływa na moją ocenę

pozdr, bopp


12 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kolorek :) Na pewno świetnie będzie komponował się w zestawieniu z jakimiż żywszymi barwami :) Cudne paznokietki :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny odcień ;) ciekawa jestem co za modyfikacje wymyśliłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne te szarości od Paese, sama dostałam jedną i świetnie na paznokciach wygląda, a jaka przyjemna w nakładaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się, na jesień w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny. Idzie jesień a wtedy rezygnuję z mocnych, żywych kolorów dla szarości i nudziaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna, lubię takie kolorki ale na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam szarości! Ja dostałam 305 czyli chyba z tego co patrzę bardziej ciepły szary przełamany nutą błękitu :) Będę go dzisiaj pokazywać :D Dzień pod znakiem szarości? Tak myślę ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładna szarość, ale na sezon jesienno-zimowy, teraz wolę soczystości i odblaski ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie się prezentuje, chociaż szarości nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda fantastycznie:) muszę go mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście jest dość jesienny. Ciekawy efekt dałby pewnie z jakimś kosmicznie neonowym wzorem na wierzchu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz, również za słowa krytyki - to dzięki nim mam motywację aby pracować nad sobą!
---
Thanks for all comments. For nice words and constructive criticism - it motivates me to practice more!