wtorek, 25 czerwca 2013

KOBO Base Coat

Hej :) dziś recenzja bazy pod lakier od Kobo. Jest to chyba moja pierwsza prawdziwa baza pod lakier więc wymagania miałam duże ;))


KOBO Base Coat with Diamond Powder


Od producenta:

Znakomity podkład pod lakier. Zwiększa przyczepność lakieru do paznokcia, wydłuża trwałość lakieru, wzmacnia i chroni paznokcie, zawiera prawdziwy diament w proszku. 

Konsystencja: bardzo rzadka jednak nie rozlewa się na skórki
Pędzelek: długi i cienki, dokładnie taki sam jak przy Mexico i Prague
Aplikacja: bezproblemowa, raz dwa można nałożyć cienką warstwę bazy
Kolor: w buteleczce jest mleczny - bardzo przypomina mi odżywki Eveline. Na paznokciach jest niewidoczny.
Wysychanie: przyzwyczajona jestem do ekspresowego wysychanie odżywek Eveline więc baza od KOBO wypadła trochę gorzej pod tym względem. Jednak schnie szybciej niż warstwa lakieru do paznokci
Wpływ na zabezpieczenie paznokci:  baza całkiem dobrze sprawuje się w kwestii zabezpieczenia paznokci przez przebarwieniami. Moje paznokcie są lekko przebarwione (z mojej własnej głupoty) stosując bazę nie zauważyłam aby ich kolor zmienił się na niekorzyść. Ładnie wyrównuje paznokieć. Moje pazurki mają tendencję do posiadania rowków, baza je kamufluje. 
Wpływ na lakier:  nie zauważyłam żeby baza miała jakiś wpływ na trwałość lakieru. Zazwyczaj lakier mam na paznokciach 2 -3 dni i po prostu zmywam. Stosując tą bazę nie zauważyłam ani poprawy anie pogorszenia tego wyniku więc szału nie ma.
Cena: 9,99 zł
Pojemność: 7,5 ml
Dostępność: drogerie Natura, internet

Podsumowując: w kwestii ochrony paznokci jak najbardziej polecam. Zapobiega odbarwieniom płytki, a przynajmniej ja nie zauważyłam negatywnego wpływu na moje paznokcie. Ze względu na brak przedłużenia trwałości lakieru polecam jedynie osobom, które tak jak ja często malują paznokcie. 



moje golaski, no może prawie golaski - paznokcie pokryte jedynie bazą xD





ps. fakt, że otrzymałam bazę do testów w żaden sposób nie wpływa na moją ocenę.
pozdr bopp

7 komentarzy:

  1. Moje paznokcie nie są podatne na odbarwienia. Często zmieniam kolorki. Chyba nie dla mnie ta baza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz śliczne pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sobie zaszkodziłam turkusem z Sensique niestety i też teraz mam przebarwione. Baza jest w porządku, chociaż tak jak wspomniałaś - w przypadku lakieromaniaczek może chodzić wyłącznie o zabezpieczenie przed odbarwieniem płytki, bo zwykle nie czekam aż manicure zacznie się niszczyć, tylko go zastępuję nowym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. szczerze? piękne ma tez golaski:)!! uwielbiam takie równe, piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zawsze nakładam bazę pod lakier, chociaż one przeważnie szybko wysychają, więc tutaj minus dla Kobo.
    A jakie masz śliczne paznokcie! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ale masz śliczne pazurki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko pięknie, ale kiedy jakiś nowy pościk? :D
    Tęsknię!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz, również za słowa krytyki - to dzięki nim mam motywację aby pracować nad sobą!
---
Thanks for all comments. For nice words and constructive criticism - it motivates me to practice more!