Od producenta:
"Lakier do paznokci Colour Trends. Trwały lakier nadający wysoki połysk. Dzięki składnikowi Eusolex, kolor nie blaknie, a dodatek specjalnego żelu tworzy elastyczną i odporną na pędkanie powłokę na paznokciu. nie zawiera toluenu i formaldehudu. Dostępne 28 kolorów" .
Moja opinia:
Lakier ma przecudny kolor. W buteleczce jest trochę bardziej rozbielony, na pazurkach nabiera intensywności co mi ani trochę nie przeszkadza. Kolor w zależności od światła to rozbielona brzoskwinia, która momentami ma więcej pomarańczowych tonów.
Krycie: dwie warstwy dają radę, ale do pełnego krycia potrzeba trzech cienkich warstw.
Konsystencja: jak dla mnie świetna, dość lejąca się ale nie sprawiająca większych problemów przy aplikacji. Lakier ma konsystencję gdzieś między kremem, a żelem.
Pędzelek: długi i cienki, tu minus - bardziej lubię szerokie ale to jest kwesta przyzwyczajenia :)
Aplikacja:przyzwyczaiłam się do szerszych pędzelków więc musiałam się trochę namachać żeby wymalować paznokcie. Nie robi smug czy zacieków, tak więc aplikacja ok.
Kolor: w zależności od światła od brzoskwini, koralu po bardziej pomarańczowe odcienie. Mi kolor bardzo przypadł do gustu od dawna nosiłam się z zamiarem kupna lakieru w tej kolorystyce. W buteleczce wygląda na jaśniejszy i bardziej delikatny niż na pazurkach, po nałożeniu na paznokcie kolor trochę nabiera intensywności.
Wysychanie: ok. Bez topu trzy warstwy wysychają po ok 20 min, moim zdaniem jest dobrze bo można zacząć wówczas względnie normalnie funkcjonować. Niestety rano po przebudzeniu pojawił się delikatny "pościelowy wzorek" co widać na ostatnim zdjęciu. Następnym razem skorzystam z przyśpieszacza wysychania.
Cena: 9,99 zł
Pojemność: 7,5ml
Wysychanie: ok. Bez topu trzy warstwy wysychają po ok 20 min, moim zdaniem jest dobrze bo można zacząć wówczas względnie normalnie funkcjonować. Niestety rano po przebudzeniu pojawił się delikatny "pościelowy wzorek" co widać na ostatnim zdjęciu. Następnym razem skorzystam z przyśpieszacza wysychania.
Cena: 9,99 zł
Pojemność: 7,5ml
Dostępność: drogerie Natura, internet
Trwałość: niestety nic nadzwyczajnego. Po 2 dniach pojawiły się odpryski. Fakt nie używałam żadnego lakieru nawierzchniowego
Lakier wywarł na mnie dobre pierwsze wrażenie. Kolor - cudo!
Pod lakier nałożyłam otrzymaną również od KOBO bazę pod lakier :) ale o tym innym razem ;-)
Pod lakier nałożyłam otrzymaną również od KOBO bazę pod lakier :) ale o tym innym razem ;-)
Piękny kolor:) Ale jakie ładne masz paznokcie:))) aż zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńSię zgrałyście z tym kolorkiem z RedRouge ;)
OdpowiedzUsuńPowtórzę co u niej pisałam, że ta seria KOBO jest bardzo udana :)
Dokładnie :D Świetny kolor i połysk :D
Usuń:)) czuje, ze wiekszosc z dziewczyn wybierze wlasnie ten lakier na poczatek:)
UsuńChyba najładniejszy z tych wszystkich lakierów, które dostałyście. Zauroczona nim jestem. Jak się spotkamy chowaj go gdzieś głęboko! :D :P
OdpowiedzUsuńHehe:)) spoko spoko bede go bronic jak lwica ;)) choc jak cos moge uzyczyc na pazurki:) tez uwazam ze jest boski:)
Usuńśliczny lakier *.*
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że wybierzemy ten sam lakier :) Opinia bardzo się pokrywa, ja również użyłam bazy od kobo, lakier ma cudny kolor no i te połysk <3 Ja tam sie zakochałam i jak będzie okazja pewnie zajrzę do szafy kobo, bo podobnie jak Ty wcześniej ich lakierów nie miałam. Mi akurat pędzelek bardzo odpowiadał, pewnie dlatego, że mam bardzo drobną płytkę - czego na zdjęciach nie widać przez te moje spuchnięte paluchy :/
OdpowiedzUsuń:):* od razu wiedzialam jak napisalas o Kobo,ze to bedzie ten sam lakier:)
UsuńBardzo, bardzo, bardzo ładny ten koboś ! Ja mam tylko jednego w swoim posiadaniu i średnio jestem z niego zadowolona bo po 3 warstwach wciąż są widoczne prześwity. Jestem jeszcze ciekawa drugiego - 13 Prague i my secret'ów zwłaszcza efektu matowego bo jakoś nigdy nie byłam do niego przekonana ale kto wie ! :)
OdpowiedzUsuńhej hej;) same znajome twarze :p ja sie zakochakam w tym kolorze i naprawde polecam, nie jest moze idealny ale zdecydowanie wart zauwazenia. Co do efektu mat tez nie jestem przekonana ale zobaczymy, moze akurat:)
UsuńMam go teraz na paznokciach razem z Parague i prezentują się świetnie ;)
OdpowiedzUsuńKolor jest idealny a o twoich paznokciach nie wspomnę :O
OdpowiedzUsuńChodzi za mną taki kolor od dawna, jest boski!
OdpowiedzUsuńNo to już wiem co kupię, gdy następnym razem będę w Naturze..
OdpowiedzUsuńjest piękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny! bardzo lubię lakiery Kobo :)
OdpowiedzUsuńJa też w pierwszej kolejności sięgnęłam po Mexico:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda, ja już od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem kupna, może w końcu się zdecyduję ;p
OdpowiedzUsuńale śliczny! rewelacyjny kolor:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz idealna okazja, by na wgniecenia wypróbować matujący top My Secret :D
OdpowiedzUsuńsuper kolor na lato ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do odzwiedzenia mojego bloga
cudowny lakier :) gdyby nie to że mam tonę lakierów w takiej tonacji na pewno bym go kupiła :D
OdpowiedzUsuńu mnie jest to pierwszy taki kolor ;D
UsuńPrzepiękny kolor, na pewno świetnie będzie się komponował z letnią opalenizną! :)
OdpowiedzUsuńkolor pierwsza klasa :D p.s.znajomy pasek ;pp
OdpowiedzUsuń