Donegal Beauty Shine nr 7133 - Neon green
Po bardzo pozytywnych recenzjach wcześniejszych dwóch kolorów ten niestety trochę mnie zawiódł..
Krycie: 3 warstwy i to niekoniecznie cienkie..
Konsystencja: lejąca się, zbyt rzadka
Pędzelek: krótki, cienki
Aplikacja: analogicznie jak przy poprzednich kolorach, trochę za mały pędzelek więc trzeba się namachać żeby pokryć płytkę paznokcia
Kolor: zieleń, nie do końca może neonowa bardziej określiłabym ją jako kolor Schreka ( podpatrzone określenie u którejś z Blogerek)
Wysychanie: przy trzech warstwach trochę trwa... nie sprawdzałam ile
Cena: 6,99 zł
Pojemność: 6ml
Wysychanie: przy trzech warstwach trochę trwa... nie sprawdzałam ile
Cena: 6,99 zł
Pojemność: 6ml
Dostępność: na stronie internetowej producenta
Trwałość: niestety również słabo, po dwóch dniach z lakierem pojawiły się odpryski
Trwałość: niestety również słabo, po dwóch dniach z lakierem pojawiły się odpryski
Zmywanie: bez najmniejszego problemu
Co do naklejek:
osobiście nie przepadam za tego typu ozdabianiem paznokci, wolę namalować coś sama. Efekt moim zdaniem jest przesadzony. Naklejki niestety nie są również przystosowane do tak drobnej płytki jak moja - kilka jest po prostu za duża. Aby zrobić mani na jedną dłoń musiałam zużyć naklejki przeznaczone na drugą a przykładowo tych naklejek na kciuka w ogóle nie dotknęłam.
Na moich paznokciach nie mieści się również całość wzoru- chyba jednak mam za krótkie paznokcie. Konieczne jest pokrycie paznokci topem ponieważ bez niego naklejki zahaczają o rzeczy dookoła. Nie wiem jak z trwałością ale miałam problem z ich zmyciem... Nie do końca wiem jak to robić ;) po kilku próbach po prostu je zdrapałam..
Gdyby naklejki były mniejsze, np sam motyw serduszka to pewnie bym się na nie skusiła. Naklejki na całą płytkę paznokcia jednak nie są dla mnie..
ps. fakt, że otrzymałam lakier do testów w żaden sposób nie wpływa na moją ocenę
pozdr, bopp
Kolor bardzo ładny.. ale w cholerę z takim problemowym lakierem..:D Nakładając te naklejki pewnie rzucałabym mięsem:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, lubię takie zielenie, szkoda, że aplikacja już mniej fajna ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie te naklejki z kolei okazały się zbyt wąskie >_<
a mi się podobają te naklejki:)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się- jak pakowałam lakiery, ten Shrek wołał do mnie i kusił, ale nie uległam.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba, szkoda, że taki maruder :(
Kolor piękny, ale szkoda, że takie problemy sprawił. I w sumie nie spodziewałam się, że naklejki aż tak źle :((
OdpowiedzUsuńKolor zupełnie "nie mój", naklejki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają naklejki, ale te na cały paznokieć równiez nie sa dla mnie.
\http://closertotheedge1.blogspot.com/
Nie lubię, nie znoszę zieleni na paznokciach. A ten jest wyjątkowo fajny, pewnie dlatego, że tak jak mówiłaś- shrekowy :D Bo bajkę uwielbiam. Mam podobne podejście do Twojego, jeżeli chodzi o naklejki- wole sama coś zmalować. Choć wiadomo, jeżeli ktoś nie ma weny lub po prostu czasu to tak jest wygodniej ;) I w sumie też nie widziałabym jak się pozbyć tego cholerstwa :D
OdpowiedzUsuńAleż on u Ciebie wali po gałach, na moich paznokciach wydawał się być łagodniejszy^^
OdpowiedzUsuńZieleń ładna, ale naklejki faktycznie sprawiają wrażenie przesadzonych ;)
OdpowiedzUsuńpiękna zieleń :)
OdpowiedzUsuńTen kolor niesamowicie mi się podoba:)!
OdpowiedzUsuńMój koral Donegal też mnie troszkę zawiódł słabym kryciem i wykończeniem.
Lakier ma przepiękny kolor, a z naklejkami wygląda całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńsuper połączenie neonowej zieleni z białymi naklejkami;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście troche dużo się dzieje z tymi naklejkami. może spróbuj nałożyć je następnym razem na dwa paznokcie, może będzie lepiej wyglądało. ja tak robię:) zazwyczaj na środkowy i serdeczny nakładam a reszte przy mocnych wzorach zostawiam z jednym kolorem:)
OdpowiedzUsuń