Dzisiejsza ślicznotka pochodzi z serii lakierów o piaskowym wykończeniu Sand Effect od Sophin, Jest to lakier o numerze 300.
Nie pamiętam kiedy miałam ostatni raz na paznokciach lakier o takim wykończeniu. Efekt podoba mi się niezmiernie! Jednak każda lakieromaniaczka wie, że zmywanie lakierów piaskowych nie należy do przyjemności. Jednak nie mogłam się oprzeć temu lakierowi od kiedy zobaczyłam go na swatchach w internecie. Jest to przecudny, morsko niebieski lakier, który składa się z miliona drobinek, większych oraz mniejszych :) Lakier jest tak bogaty, że nie potrzebuje już żadnego zdobienia aby olśniewać. Ja jestem zauroczona, a zmywanie? Z folią aluminiową to nie problem :) Podobno bez folii schodzi równie dobrze i przyznam szczerze, że nie próbowałam nawet go tak zmywac.. Nastepnym razem to sprawdze i na pewno dam znać jak poszło :)
Piękności <3
OdpowiedzUsuńKolor jest obłędny. Uwielbiam piaski, które są brokatowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ocień lakieru, jeszcze że to w wersji piaskowej to już jest podwójnie piękny! (ps. Lovely miało kiedyś taki sam albo bardzo podobny kolor z serii Baltic Sand)
OdpowiedzUsuńTen lakier bez problemu zmyjesz ... nie potrzeba folii. Już parę razy miałam go na paznokciach i za każdym razem zmywa się niczym krem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę spróbować! Szczerze nawet nie próbowałam go zmywac normalnie xDod razu chwycilam za folie.. dziękuję za radę :):*
Usuńcudowny! *.*
OdpowiedzUsuńCUDOWNY ♥♥♥
OdpowiedzUsuńCudowny odcień :) Mam niemal identyczny z Lovely :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor. Dobrze,że zmywa się bez problemu
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje, dawno nie miałam takiej faktury na paznokciach.
OdpowiedzUsuńGenialny kolor i wykończenie, mam podobny od Adosa i to był mój pierwszy lakier piaskowy :)
OdpowiedzUsuńŁadny sam w sobie ale ja użyłabym go w dodatku. Na wszystkie pazurki jakoś tak za odważnie dla mnie :D
OdpowiedzUsuń