Jakiś czas temu pisałam Wam, że otrzymałam do testów lakiery hybrydowe Chiodo Pro. Tamtego posta na blogu już nie znajdziecie ze względu na zerwanie mojej współpracy z tą firmą. Nie będę wchodzić w szczegóły, jednak nie lubię gdy ktoś wydzwania do mnie z pretensjami, uprzednio nie przeczytawszy nawet postu (co Pan sam przyznał w trakcie "rozmowy").
Zanim współpraca została przeze mnie zerwana podchodziłam do tych lakierów kilkukrotnie, tak aby mieć pewność co do mojej opinii zanim ją Wam przedstawię. Szkoda by było aby te kilka tygodni poszło na marne więc, kilka słów o produktach:
+ kolory są przepiękne, bardzo duży wybór w przeróżnych wykończeniach
+ krycie, całkiem przyzwoite, dwie warstwy przy umiejętnym nakładaniu w większości dają ładną jednolitą taflę koloru, czasami przydaje się trzecia.
+/- konsystencja, mega gęsta. Na początku ciężko było mi się przyzwyczaić ale mimo bardzo gęstej konsystencji nie sprawiało to problemu przy aplikacji
-/+ aplikacja, raczej ok. Niektóre kolory tak jakby zjeżdżały straszni szybko przy końcówkach paznokci. Utwardzając paznokcie po dwa dało się to ogarnąć.
-/+ aplikacja, raczej ok. Niektóre kolory tak jakby zjeżdżały straszni szybko przy końcówkach paznokci. Utwardzając paznokcie po dwa dało się to ogarnąć.
- wytrzymałość, niestety lakiery na bazie Chiodo Pro nie trzymały się u mnie kompletnie. Po wymalowaniu paznokci w sobotę wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy w niedzielę wieczorem z palca wskazującego lakier zniknął totalnie. Odszedł całym płatem. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie przy porządnym zmatowieniu i odtłuszczeniu płytki oraz przy różnych kolorach. Próbowałam aplikować lakiery na bazie innego znanego producenta lakierów hybrydowych i wówczas spokojnie utrzymywały się przez pierwszy tydzień. Po tym czasie odrost był już dla mnie za duży.
- zmywanie... to co najgorsze... Lakiery w moim przypadku nie odmaczały się w acetonie... Mimo spiłowania warstwy topu aż po kolor nie byłam w stanie ściągnąć tych lakierów "po dobroci" z paznokci... Lakiery albo nie trzymały się wcale ale jak już się trzymały to tak, że po ponad 25 minutach odmaczania ani drgnęły.. Przy próbach zmywania miałam wrażenie jakby kolorowe warstwy nie przepuszczały w ogóle acetonu. Nie powiem, bo porządnie zniszczyłam sobie płytkę próbując zdjąć je 'na siłę' co finalnie skończyło się spiłowaniem hybryd z moich paznokci.. brr..
Przyznaję, że nie przetestowałam wszystkich powyższych kolorów. Niestety ani moja cierpliwość ani stan moich paznokci, które już dawno nie były w tak kiepskiej formie na to nie pozwalają..
Powyższe informacje są moją subiektywną opinią, przedstawioną na podstawie kilku tygodni testów. Chcę zaznaczyć, że nie jestem profesjonalistką, a paznokcie to jedynie moje hobby.
Powyższe informacje są moją subiektywną opinią, przedstawioną na podstawie kilku tygodni testów. Chcę zaznaczyć, że nie jestem profesjonalistką, a paznokcie to jedynie moje hobby.
Mieliście już jakąś styczność z marką? Jaka jest Wasza opinia na ich temat?
pierwszy raz widzę tę markę,jednak góra nakrętki przypomina tą od Semilaca :D. Szkoda nerwów na taką "współprace" ;)
OdpowiedzUsuń:) hmm z bliska juz mniej, tutaj gora od nakretki jest taka.. wypukla ;)
UsuńMi już miesiąc przesyłają lakiery do testów:/
OdpowiedzUsuńTez tak mialam, ponad miesiac czekalam na przesylke.. ja ze wspolpracy nie jestem zadowolona... wiec uwazaj na nich!:) jesli chcesz wiedziec cos wiecej to pisz na maila :)
Usuńsłyszałam o tej marce, ale nie miałam okazji używać. sama nie lubię nosić hybryd, ale robię koleżankom, więc będę uważała na tę markę
OdpowiedzUsuńMi osobiście nie podeszly totalnie..
UsuńPewnie są to tzw. żele w lakierze a nie hybrydy, dlatego nie chcą zejść w acetonie. Tego typu produktów pełno jet na allegro w cenie koło 5-10 zł. Mnie ta marka w ogóle nie zaciekawiła. Uzywam semilaców, stopniowo przerzucam się na lepsze jakościowo lakiery, więc żadne taniochy mnie nie kuszą :D Lepiej dać za coś więcej niż pózniej narzekac. Szczescie ze to tylko wspolpraca :D
OdpowiedzUsuńNom.. niestety jak dla mnie bubel.. z Semilacami (ktore sa w podobnej cenie) takich problemów nie mialam.. mnie Indigo kusi strasznie ale czekam na jakies promocje ;)
UsuńLakierów hybrydowych z tej firmy nie mam, ale jakiś czas temu wygrałam u nich 3 zwykłe i fajnie się nimi maluje , wytrzymują 4 dni na paznokciach , czyli w normie
OdpowiedzUsuńNie mialam ich standardowych lakierow wiec ciezko mi sie wypowiedziec na ten temat.. 4 dni to calkiem przyzwoity wynik :)
UsuńIch lakiery nie są tanie, ciekawe dlaczego jakość jest tak słaba. Mega współczuje szkód na paznokciach wyobrażam sobie co musiałaś czuć gdy się okazało że nie chcą zejść :-(
OdpowiedzUsuńNom.. aktualnie paznokcie sjrocone praktycznie na zero.. i przechodza terapie lecznicza wszelkiego typu odzywkami, olejkami, kremami.. mam nadzieje ze niedlugo wroca do stanu poprzedniego :) dobrze ze mam na dysku zdjecia gdy jeszcze ich stan byl dobry :) bo znow bylaby cisza na blogu..
Usuńwłaśnie ostatnio natknęłam się na zdjęcia tych lakierów ale sama nie miałam do czynienia. Sama nie noszę hybryd ale maluje innym i zależy mi na dobrej jakości która nie zniknie za chwilkę z paznokcia a kolor to nie wszystko przecież :)
OdpowiedzUsuńDokładnie.. tutaj pd skrajnosci w skrajnosc.. albo sie nie trzyma w ogole albo tak ze trzeba spilowywac z paznokci...
Usuńkolory fajne i to wszystko ;p
OdpowiedzUsuńDużo dziewczyn narzeka na tą markę jeśli chodzi o ściąganie. Niektóre nawet ściągają je frezarka bo inaczej się tego nie da zrobić. Przykre jest to że nowa firma startuje z wprowadzeniem nowego produktu który okazuje się bublem i nie dostrzegają problemu własnego produktu.
OdpowiedzUsuńTez widzialam podobne opinie.. niestety musze je potwierdzic.. zmywanie chiodo to zdecydowanie nie jest przyjemnosc...
UsuńDziewczyny. Czytajcie dokładnie co pisze producent. Na str jest jak wół napisane ze (cyt) "łatwe do usunięcia specjalnym preparatem UV REMOVER SO QUICK SOLUTION". Nie acetonem, tylko specjalnym preparatem. To nie są zwykle hybrydy.
UsuńO, hybrydy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak się brzydko Twoja przygoda z nimi zaczęła i szybko skończyła. Miałam dokładnie to samo z lakierami hybrydowymi Konada. Tragedia... Nie dość, że krycie fatalne to odchodziły bardzo szybko, za to miejsca w których się trzymały - były po czasie nie do zdjęcia. Teraz robię hybrydy Semilaca i jestem bardzo zadowolona. Oszczędność czasu w moim przypadku jeśli chodzi o malowanie paznokci :).
Na zniszczone pazury polecam Regenerum, a krótkie też mają swój urok :)!
O, nie wiedzialam nawet ze Konad ma hybrydy, ale dobrze wiedziec ze sa slabe. Mam kilka Semilacow i tez jestem zadowolona, choc dluzej niz tydzien ich nie nosiłam. Kupilam je zeby sprawdzic czy to ja jestem tak beznadziejna i nie umiem hybryd polozyc i zmyc, czy to z tymi od chiodo cos jest nie tak.. semilac przypadł mi bardzo do gustu, z tymi tytaj jest "troche" gorzej...
UsuńHmm no rynku nie zwojuja z ta jakością i takim podejściem do klienta ;-)
OdpowiedzUsuńO to byśmy się dogadaly :-D ha kocham niebieskości, a ten to najładniejszy odcień jaki mam ;-)
Szkoda pazurków na takie badziewie!
OdpowiedzUsuńDobrze, że jednak dodałas tę recenzję, uratuje pewnie nie jedne pazurki :)
Mam nadzieje ze moje pazurki beda przykladem dla innych ;)
UsuńTo nieciekawie, że tak postępują. Gdzieś czytałam, że dziewczyny podejrzewają, że Chiodo to maka Semilaca, ale tak naprawdę to tylko ich kopia i widac to teraz w podejściu do klienta. Semilac super traktuje swoje klientki i mnóstwo blogerek ich używa. Może z Tobą też zaczną współpracę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z przedstawicielami marki Semilac ale mam nadzieję, że oni tak nie traktują ludzi.. Po próbach testowania lakierów chiodo kupiłam kilka lakierów firmy Semilac i z tych jestem zadowolona. Więc jak dla mnie to są dwie różne marki
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja się nie zgodzę. Używam Chiodo pro od pół roku, co prawda ściągam hybrydy frezarka, ale to dlatego, że jak wcześniej chodziłam do kosmetyczki i ściągala mi acetonem, to płytkę mi zniszczyła. Acetonu nie chce widzieć!
OdpowiedzUsuńA co do hybryd Chiodo pro, trzymają mi się ponad 2 tygodnie, zawsze ściągam ze względu na odrost. Tylko używam bazy Strong, a nie zwykłej, bo paznokcie mam niezbyt mocne.
A kolory super. Nie mam doświadczenia z hybrydami, zaczęłam od tych, ale wcale nie są jakieś gęste jak dla mnie. Przynajmniej nie zalewają skórek.
Reasumując, ja sobie chwalę te lakiery.
:) każdemu coś innego odpowiada. Cieszę się, że Ty nie masz tak niemiłych wspomnień z tą marką. Frezarki nie posiadam więc nie próbowałam ich tak ściągać ale faktycznie to może być metoda na te produkty. Ja swoją opinię podtrzymuję i nie zamierzam wrócić do ich produktów.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja miałam z nimi problem.. ehh.. Ja miałam cierpliwość tylko do kilku kolorów ale nie mam ochoty do nich wracać..
OdpowiedzUsuńMam z Chiodo sporo kolorów i jestem zadowolona, szczególnie z białego i czarnego-utwardzają się bezproblemowo. Rzeczywiście niektóre kolory ciężko schodzą ale nie wszystkie. Te z linii soft schodzą w zwykłym acetonie. Ja wolę spiłowywać, bo zdrowiej 😊Daję tylko grubiej bazę albo bazę strong zeby nie przepiłowac plytki. Co do trwałości to masz rację - na bazie chiodo pro zdarzają się odpryski, ale sprawdziłam i jest to wina bazy. Któraś ze sprzedawczyń poleciła mi bazę Chiodo ze srebrnym korkiem i na tej bazie trzyma się 2-3 tygodnie i lepiej się maluje, lakier się nie kurczy, o czym wspominałaś. Osobiście wolę chiodo od semilaca. Jak dla mnie semilac jest za bardzo gumowy, a po chiodo paznokcie są dobrze utwardzone. Lubię te lakiery - po prostu!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, kompletnie nie trzyma mi się hybryda Chiodo Pro. na początku czerwca kupiłam dwa śliczne kolory, bazę, top,odtłuszczacz - cleaner, remover - generalnie wszystko, co jest potrzebne do zrobienia hybrydy. Mam świadomość, ze nie jestem profesjonalistką, ale cąły czas nie wiem co robię nie tak. Już nastepnego dnia zaczyna odchodzic płatami z paznokci... nie od razu ze wszystkich, ale systematycznie od pierwszego dnia. Nie wiem co robię nie tak. Jak maluję pierwszą warstę lakieru to bardzo mi się kurczy na bazie - musze od razu włożyc lampy pazokieć po paznokciu na krótka chwilę, a potem na końcu na 2 minuty całą rękę. Cały czas się nie poddaje i próbuję dalej... ale mam podejrzenie, że to po prostu wina bazy. Lakiery ślicznie kryją, ale co Z tego, skoro odpadaja systematyczie juz od pierwszego dnia... Lampę mam 4x9w, nowe świetlówki. Prośba o pomoc. ;/
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lakiery Chiodo po prostu źle współgrają z bazą Chiodo :( Mam ten sam problem! Kupiłam Bazę, lakiery i top Chiodo i na drugi dzień lakier schodzi z paznokci płatami. Nie ze wszystkich paznokci od razu, ale z kciuków, następnie ze wskazujących i tak po kolei następne paznokcie. Również jak położę lakier na bazę to widzę jak się kuli :/ Musi być coś nie tak.. Może zmienię bazę, bo już tracę cierpliwość, ale szkoda mi z drugiej strony tych kolorów co już kupiłam :(
OdpowiedzUsuńNie rozumiem irytacji, mam te lakiery co prawda są nieco zbyt gęste, ale nie przeszkadza to znacząco w aplikacji. Trzymają się super. A problemu z ich zdjęciem chyba wynikają z nieprawidłowego zapoznania się z właściwościami produktu, gdy je kupowałam, Pani zapytała czy chce aby schodziły acetonem czy wolę wersje pro, która działa w inny sposób, więc jak można pisac, że jest to bubel pod tym względem skoro nie umie się go umiejętnie użyć ?
OdpowiedzUsuńmiałam pierwszy raz i właśnie próbuje zdjąć, dokładnie próbuję.... aż usiadłam do kompa i szukam w necie informacji bo nie schodzi:( masakra jakaś:( nigdy więcej go nie użyje
OdpowiedzUsuńOtóż to nie jest kwestia próbowania, lakiery Chiodo Pro nie odmaczają się w acetonie, trzeba je piłować lub użyć frezarki. Dla osoby używającej ich tylko dla siebie może to być problem. Idealnie nadają się do stylizacji żelem lub akrylem. Kolory są piękne i naprawdę długo się trzymają oraz mają piękny połysk minimum dwa tygodnie. Co do bazy, nie spotkałam się jak dotąd ze skargami, ba w odróżnieniu do innych porównywalnych cenowo marek trzyma się lepiej. Oczywiście może to być indywidualna kwestia paznokcia, hormony, zbyt tłusta płytka lub po prostu złe przygotowanie paznokci-warto użyć primera bezkwasowego. Osobom mającym lakiery hybrydowe na własny użytek szczerze polecam serię Chiodo PRO SOFT (te dopiero mają bajeczne kolory), pięknie odmaczają się w acetonie!
OdpowiedzUsuń