Piękny brudny róż z mnóstwem złotego pyłu - Hillside Hideout z jesiennj kolekcji ORLY Mulholland.
Jest to lakier do którego wzdychałam od samego początku. Kolor jest idealny, brudna róż. Lakier, który dzięki swojemu klasycznemu pięknu przyciąga wzrok. Przy bliższym spotkaniu zdobywa na urodzie dzięki drobnym drobinkom złotego pyłku zatopionym w bazie. Jak dotąd formuła wszystkich lakierów z jesiennej kolekcji Mulholland mnie zachwyca. Lakier ma bardzo wodnistą konsystencję, ale jednocześnie pięknie kryje przy dwóch warstwach. Nie rozlewa się, nie smuży, szybko wysycha. Aplikacja to czysta przyjemność!
Delikatne zdobienie namalowałam czarną farbką akrylową. Pazurki ze zdobieniem pokryłam top coatem Sally Hansen Dries Instantly.
Produkt otrzymany przy współpracy z Orly Beauty, nie wpływa to na moją ocenę
Ten lakier jest zdecydowanie najładniejszy z całej jesiennej kolekcji. A zdobienie - cudne <3
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten lakier, a to zdobienie tylko dodaje mu uroku! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo jesienny i bardzo ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńcudowne! a lakier jest boski <3
OdpowiedzUsuńSam lakier mnie nie powala, za to po takim przyozdobieniu całość wygląda bardzo delikatnie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńSuper.
piękne jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńŚliczny jest i kusi mnie ogromnie ;)
OdpowiedzUsuńodkąd zobaczyłam miniaturkę z tym zdobieniem, to strasznie mi się spodobało :) !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MARLENAILS