piątek, 27 maja 2016
Sophin 243
Należę do tych osób, które niebieski kolor uwielbiają pod każdą postacią. Dziś lakier o cudnym chabrowym odcieniu.
Sophin 243 należy do kolekcji Vinyl. Jest to przepięknej urody niebieski kolor, który delikatnie ozdobiłam przy użyciu błyszczących rombów. Lakier jest przepiękny, ma idealne krycie a jego nakładanie to sama przyjemność. Jak do tej chwili Lakiery Sophin mają moim zdaniem tylko jedną wadę.. Brak nazwy! Suche numerki nie kojarzą się z produktem, nawet jeśli lakier byłby najpiękniejszy na świecie to małe są szanse, że zapamięta się jego numer.. Przynajmniej ja tak mam.. Może kiedyś to się zmieni i marka będzie nadawać swoim lakierom nazwy :) Zobaczymy..
Produkt otrzymany przy współpracy z Cosmo Art, nie wpływa to na moją ocenę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, Sophiny są piękne i przyjemne w użyciu, ale ten brak nazw też mnie denerwuje - nie potrafię zapamiętać tych numerków.
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek, a do tego te delikatne, a jednak robiące wrażenie zdobienie :) Świetnie się to prezentuje :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
cudowne :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor! ♥
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) osobiście rzadko noszę niebieski kolor :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczy, energetyczny kolor!
OdpowiedzUsuńKolor chabrów, które nazbierałam na weekend :) I masz rację - każdy lakier powinien mieć swoją nazwę, zapamiętanie numerów jest niemożliwe przy takiej ich ilości :)
OdpowiedzUsuńUroczy kolorek! Ostatnio kupiłam bluzke w takim odcieniu :D
OdpowiedzUsuń