Nie byłabym sobą gdybym nie dodała jakiegoś zdobienia na swoje pazurki, nawet jeśli bazą jest tak piękny lakier jak Orly - Miss Conduct.
Przy tworzeniu tych paznokci jako lakier bazowy służyły dwie cienkie warstwy Miss Conduct (o samym lakierze możecie przeczytać w poprzednim wpisie). Różyczki namalowałam ręcznie przy użyciu farbek akrylowych Polycolor i pędzelków z BPS, które możecie znaleźć tutaj. Całość dla utrwalenia farbek pokryłam topem Sally Hansen Dries Instantly, który coraz ciężej mi znaleźć na allegro..
Zdobienie jakie zrobiłam jest bardzo delikatne - nie chciałam za bardzo zakrywać lakieru, który cudnie wygląda już sam w sobie!
Jak Wam się podoba? :) Ja bardzo dobrze czułam się w tak pomalowanych paznokciach.
Pędzelki, z których ja korzystam możecie znaleźć na stronie Born Pretty Store, pamiętajcie, że wysyłka jest darmowa a korzystając z kodu GUSQ10 uzyskacie 10% zniżki.
Jakie śliczne i misterne różyczki! Całość bardzo mi się podoba, ten lakier jest tak piękny że delikatne zdobienie pasuje do niego idealnie ♥
OdpowiedzUsuń:) właśnie ze względu na to, że lakier jest cudny nie chciałam go za bardzo zasłaniać :)Dziękuję:!
UsuńEkstra jest ten lakier.Podoba mi się bardzo;)
OdpowiedzUsuńOj ja jestem w nim totalnie zakochana!
UsuńKolorem samym w sobie jestem zachwycona, co stwierdziłam już pod ostatnim postem. Różyczki świetnie do niego pasuja. Całość mega kobieco sie prezentuje.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję, jest to chyba najpiękniejszy lakier jaki posiadam:)
Usuńale piękne i eleganckie to zdobienie <3
OdpowiedzUsuń:) dziękuję.
UsuńBeautiful manicure!
OdpowiedzUsuńThanks!:)
UsuńJakie delikatne te różyczki! Zupełnie nie przyćmiewają lakieru, ale nie mam pojęcia, jak mogłaś je tak misternie zmalować, są w skali mikro, moje trzęsące łapki czegoś takiego nie potrafią!
OdpowiedzUsuń:) ogólnie moje paznokcie są w skali mikro :D bardzo lubię różyczki na paznokciach :) odrobina cierpliwości i już :D
UsuńPiękne różyczki <3
OdpowiedzUsuńW Miss Conduct jestem zakochana ♥ dokładnie tak jak w Twoich różyczkach :)
OdpowiedzUsuńJest to moja najnowsza lakierowa miłość :)
UsuńPrzepięknie wykonałaś te różyczki a na tym kolorze wyglądają obłędnie :D niby delikatne a pięknie się prezentuje :D brawo
OdpowiedzUsuń:) dziękuję! lakier jest obłędny więc tak delikatne zdobienie pasuje do niego idealnie!
UsuńTak jak ostatnio pisałam, że szkoda go ukrywać pod zdobieniem, to patrząc na Twoje idealne różyczki chyba zmienię zdanie i stwierdzę, że ze zdobieniem wygląda jeszcze lepiej :D Pięknie Ci wyszły te róże, delikatnie i nie przysłaniają cudnej bazy :)
OdpowiedzUsuń:D tym bardziej cieszę się, że się podoba moje małe zdobienie!:)
UsuńUroczo, cudeńka jakich mało!
OdpowiedzUsuńWyglądają piękne z tym lakierem;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda, świetna propozycja na Walentynki by była :-)
OdpowiedzUsuńpiękne różyczki! świetny pomysł na zdobienie na Miss Conduct - nieprzytłaczające :)
OdpowiedzUsuń