zauroczona tym lakierem, który przemknął mi gdzieś w blogosfrze przed oczami skusiłam się i ja! Efekt? Jestem zachwycona!!! Nie tyko kolorem, sam lakier i jego aplikacja również są wspaniałe.
Gunpowder with mint (J147) z serii Find Your Color od JOKO

Czuję, że lakiery z tej serii na stałe znajdą miejsce w moich zbiorach :D Dlaczego? ponieważ jest to chyba mój pierwszy pastelowy lakier, do którego nie mam żadnych zastrzeżeń.
No może poza dostępnością.. Niestety zanim znalazłam ten lakier musiałam się troszkę nachodzić. Z drugiej strony jak udało mi się go znaleźć w drogerii Firlit w Krakowie moja radość była ogromna :)
Krycie: dwie cienkie warstwy kryją idealnie, zero smug czy prześwitów,
Konsystencja: jak dla mnie idealna, nie za gęsta nie za rzadka.. Lakier nie rozlewa się na skórki przy nakładaniu.
Aplikacja: bezproblemowa, szeroki pędzelek naprawdę robi robotę. Malowanie nim paznokci to czysta przyjemność,
Kolor: miętowy, ma w sobie więcej zielonych niż niebieskich tonów. Idealna mięta, której szukałam od dawna,
Wysychanie: nie mam nic do zarzucenia, dwie warstwy po 3-4 minutach są suche, jednak nie na tyle abym odważyła się np w nich zapinać guziki. Do zupełnej twardości potrzebują jakichś 15-20 minut,
Trwałość: lakier na moich paznokciach gościł 3 dni z lekko startymi końcówkami, po tym czasie po prostu miałam ochotę na coś nowego :)
Pędzelek: szeroki i bardzo wygodny. Dokładnie taki jakie lubię,
Cena: 11,90 zł
Wysychanie: nie mam nic do zarzucenia, dwie warstwy po 3-4 minutach są suche, jednak nie na tyle abym odważyła się np w nich zapinać guziki. Do zupełnej twardości potrzebują jakichś 15-20 minut,
Trwałość: lakier na moich paznokciach gościł 3 dni z lekko startymi końcówkami, po tym czasie po prostu miałam ochotę na coś nowego :)
Pędzelek: szeroki i bardzo wygodny. Dokładnie taki jakie lubię,
Cena: 11,90 zł
Dostępność: małe drogerie, niestety nie dostępny w Rossmanach (chyba jedyny minus jaki zauważyłam do tej pory).